Ten niepozorny samochód to polska tankietka TKS z 1939 roku nazywana potocznie 'karaluchem'.
MICHAŁ WALCZAK
Za 'karaluchem' ustawiła się największa atrakcja pokazu, polski czołg lekki 7TP z 1939 roku. Do Kielc przyjechał z okolic Sochaczewa, gdzie grupa pasjonatów składa go od piętnastu lat. - W około 70 procentach jest oryginalny, jeśli odnajdujemy kolejne oryginalne części, od razu je wymieniamy. Podejrzewam, że zajmie to nam jeszcze jakieś 5 lat. Wiadomo natomiast, że to jedyny 7TP w Polsce - mówi Paweł Kupiczek, kierowca czołgu, jeden z pasjonatów.
Amerykanie często nazywali swój sprzęt wojskowy, także pieszczotliwie. Ten czołg lekki Stuart z 1944 roku nazywali po prostu 'Myszka Miki'.
Najcięższą i najgłośniejszą (dosłownie) atrakcja pokazu był amerykański czołg M4 Sherman z 1944 roku. Maszyny tego typu były wyposażone w silniki lotnicze. Z uwagi na rodzaj stosowanego paliwa, czyli benzynę a nie ropę, nazywani były ronsonami, czyli tak, jak popularne zapalniczki. Bo paliły się od pierwszego strzału przeciwnika...
Takie samochody pancerne peugeot 1918 używane były przez Wojsko Polskie od 1920 roku.
Peugeoty 1918 zastąpiły samochody pancerne wz. 34. Polskie wojsko używało je w 1939 roku.
Przedwojenna polska ciężarówka z fabryki Ursusa.
Polski fiat 508 zwany popularnie łazikiem.
A to już nowoczesna maszyna. Humvee, czyli wojskowa wersja popularnych hammerów.
MICHAŁ WALCZAK
W pokazach wystąpiło też Stowarzyszenie Rekonstrukcji Historycznych 4 Pułku Piechoty Legionów z Kielc wraz z Grupą Rekonstrukcji Historycznej Cytadela z Warszawy.
MICHAŁ WALCZAK
Materiał promocyjny
Materiał promocyjny
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)
Wszystkie komentarze