- Co wypada, a co nie wypada, to ja wiem doskonale, i nie mam zamiaru tłumaczyć się z takich rzeczy - twierdzi Grzegorz Małkus, odwołany komendant OHP w Kielcach.
- Nałożone na Białoruś unijne sankcje są omijane poprzez Polskę - wynika z dokumentów do jakich dotarła "Wyborcza" i Telewizja Biełsat. BiełAZ, marka-chluba Aleksandra Łukaszenki, za pośrednictwem "firmy dystansowej" i tak eksportuje swoje produkty.
Inteligentnie internowani - tak nazwał nas generał Jaruzelski. Gdy jesienią 1982 r. podziemna "Solidarność" ogłosiła strajk generalny, komuniści wcielili do wojska najaktywniejszych działaczy opozycyjnych z zakładów pracy i innych środowisk. Także mnie.
Sprawa blisko 140 tys. tabletek ecstasy, które zawierały śmiercionośne PMA, będzie mieć swój ciąg dalszy. Tymczasem "Profesor", genialny chemik z Kielc, rzuca trop podejrzeń na innych.
- Już to, że prokuratura podjęła jakieś działania, jest pocieszające - mówi przyrodnik Łukasz Misiuna, zaangażowany w obronę granic Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Bo choć wcześniej sprawa Świętego Krzyża budziła wiele kontrowersji, to prokuratura jej nie wyjaśniała.
Wyprzedaż cennych koni znacznie poniżej wartości, utrata reputacji, skłócenie załogi. To część zarzutów z audytu hodowlanego w janowskiej stadninie. "Wyborcza" dotarła do jego ustaleń.
Tadeusz Sikora, który po aferze związanej z libacją w mauzoleum w Michniowie zrezygnował ze stanowiska dyrektora Muzeum Wsi Kieleckiej, został właśnie zastępcą dyrektora gabinetu marszałka Andrzeja Bętkowskiego. Prywatnie - swojego kolegi.
Zawsze ten sam schemat. Wzywał każdego z osobna do pokoju. Ludzie wychodzili ze spuszczonymi głowami, ze łzami w oczach. Nikt nic nie mówił.
- W szpitalu zapanowała niekomfortowa atmosfera, wszyscy się czuli zastraszeni. Idąc korytarzem, niejednokrotnie oglądałam się za siebie. Sprawdzałam, czy nie jestem śledzona.
Są pierwsze personalne decyzje po przewrocie, do którego doszło w Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego. Stanowisko straciła siostra radnej, która przeszła na stronę opozycji.
Fundacja im. Stefana Artwińskiego z Kielc zaledwie rok po powstaniu dostała pieniądze na zakup siedziby w atrakcyjnym biurowcu. - Dlaczego my, Polacy, mamy się składać na polityczne wsparcie PiS-u? - pyta europoseł PSL Adam Jarubas.
Związana z PiS fundacja obiecująca kształcić "elity dla potrzeb lokalnej i polskiej polityki" dostała z rządowego instytutu pieniądze na zakup siedziby. W tle całej sprawy były dyrektor u ministra Glińskiego.
Krzysztof Piotrowski z ruchu obywatelskiego Prawem w Bezprawie złożył do prokuratury zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jana Reklewskiego, dyrektora Świętokrzyskiego Parku Narodowego. W tle jest sprawa kontrowersyjnej zmiany granic parku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)