Gdyby Sejm przyjął w zeszłym tygodniu ustawę o dekryminalizacji aborcji w zaproponowanym brzmieniu, i gdyby później prezydent Andrzej Duda ją podpisał, sytuacja Grzegorza W. diametralnie by się zmieniła.
Prokuratura Rejonowa Kielce-Zachód umorzyła śledztwo w sprawie "nielegalnego przerwania ciąży za zgodą kobiety". Sprawę prowadzono po tym, jak w Piekoszowie, w przydomowym wychodku, znaleziono martwy płód.
Proces o pomoc w aborcji w Sądzie Okręgowym w Kielcach. - Czekamy na zmiany prawa, ale jestem realistą. Mam na uwadze terminarz procedowania - mówi obrońca Grzegorza W., któremu za podanie partnerce leków poronnych grozi do trzech lat więzienia.
Włodzimierz Czarzasty, Adrian Zandberg i Krzysztof Gawkowski odwiedzili Kielce, by wesprzeć miejscowych kandydatów Lewicy w nadchodzących wyborach samorządowych. Zwrócili się też z apelem do marszałka Szymona Hołowni, by nie blokował prac nad zmianami w prawie aborcyjnym.
Do trzech lat więzienia grozi mężczyźnie, który miał pomóc swojej partnerce, mieszkance okolic Pińczowa, w dokonaniu aborcji. Prokuratura akt oskarżenia w tej sprawie skierowała do sądu.
- To będzie wyraźny sygnał dla policji, by nie przekraczano więcej cienkiej linii - zapowiada Małgorzata Marenin, organizatorka wtorkowego protestu.
Mimo brzydkiej pogody dziesiątki osób przyszły upamiętnić panią Dorotę i zaprotestować przeciwko nieludzkim przepisom aborcyjnym. - A o ilu kobietach nie wiemy? - spytała prowadząca protest Małgorzata Marenin. I zastanawiała się, ile kobiet właśnie drży o swoje życie.
Prokuratura przedstawiła zarzut "pomocy w przerwaniu ciąży za zgodą kobiety" 30-letniemu partnerowi kobiety z okolic Pińczowa. Co istotne, mężczyzna nie został aresztowany.
Sejm odrzucił w pierwszym czytaniu projekt ustawy "Aborcja to zabójstwo" przygotowany przez fundację Życie i Rodzina Kai Godek. Dalszych prac chciało jednak aż 99 posłów, w tym pięcioro ze Świętokrzyskiego.
Projekt zrównujący aborcję z zabójstwem odrzucony w Sejmie. Co ciekawe, za pracami nad nim głosowało troje posłów PiS ze Świętokrzyskiego. Jeden z nich przyznaje, że się pomylił. I zapewnia, że zawsze zgadza się z tym, co myśli Zbigniew Ziobro.
Prokurator krajowy Bogdan Święczkowski odpowiedział na interpelację grupy posłów PiS - w tym Agaty Wojtyszek ze Świętokrzyskiego - w której zarzucają brak "proporcjonalnie zorganizowanej odpowiedzi" na "promocję nielegalnej aborcji".
"W ostatnim czasie w całym kraju nasiliła się liczba plakatów i billboardów promujących nielegalną aborcję" - zauważyła Agata Wojtyszek, posłanka Prawa i Sprawiedliwości. I zarzuciła resortowi sprawiedliwości brak "proporcjonalnie zorganizowanej odpowiedzi".
Kobieta, która przyszła do szpitala, potrzebowała pomocy. Nie oceny, nie ostrzegania, nie straszenia. Bała się o swoje zdrowie. Nie ukrywała, że sama przeprowadziła aborcję farmakologiczną.
Szpital przy ul. Prostej w Kielcach skarży się na hejt po tym, jak jedna z pacjentek, która przyszła na konsultacje po aborcji, opublikowała nagranie rozmowy z lekarką. - Radzę traktować kobiety jak ludzi - mówi pacjentka i publikuje kolejne nagranie.
Szpital przy ul. Prostej w Kielcach nie dopatrzył się naruszenia procedur medycznych przez lekarkę, która mówiła o "sprawie prokuratorskiej", gdy zgłosiła się do niej kobieta po aborcji. - Taka rozmowa z inną dziewczyną mogła się skończyć tragicznie - komentuje pacjentka.
Kontrowersyjna sytuacja w Świętokrzyskim Centrum Matki i Noworodka w Kielcach. Do sieci wyciekło nagranie, na którym lekarka straszy prokuratorem pacjentkę, która potrzebowała pomocy, po tym jak dokonała aborcji farmakologicznej.
Rozszerzenie tzw. kompromisu aborcyjnego z 1993 r. zaproponowała Platforma Obywatelska. - To nie my, politycy, jesteśmy od tego, żeby zastępować sumienia kobiet - podkreślała świętokrzyska posłanka Marzena Okła-Drewnowicz.
Około 200 osób, głównie studentów, protestowało w środę w centrum Kielc przeciwko polityce rządu w kontekście ostatniego orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Gdy maszerowali przez serce miasta, dołączali się do nich kolejni protestujący.
Dzień wolny, urlop na żądanie czy po prostu odpuszczenie tego dnia swoich obowiązków. Kobiety na różny sposób strajkują w całym kraju w środę 28 października. W Kielcach tego dnia do protestu przyłączą się studenci.
Policja ustala okoliczności groźnego incydentu, do którego doszło w poniedziałek wieczorem przed bazyliką katedralną w Kielcach. Do młodej kobiety protestującej przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego ktoś strzelił z procy.
Nawet cztery tysiące osób, w tym mnóstwo młodzieży, wzięło udział w poniedziałkowym proteście w Kielcach. W sprzeciwie wobec orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego znów zablokowano centrum miasta.
Kilkanaście osób uczestniczyło w publicznym różańcu naprzeciwko siedziby Świętokrzyskiego Centrum Matki i Noworodka w Kielcach. Modlili się "w intencji dzieci zagrożonych aborcją".
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.