Wszystko wskazuje, że tym razem GDDKiA udało się wybrać wykonawcę odcinka S74 od Cedzyny do Łagowa. Po ponownym wyborze oferty nie wpłynęło żadne odwołanie.
Skuteczna skarga ws. decyzji środowiskowej dla budowy drogi S74 przez Kielce. - Nie blokuje to prac projektowych - twierdzi Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad.
Krajowa Izba Odwoławcza unieważniła wybór oferty w przetargu na budowę drogi ekspresowej S74 Cedzyna - Łagów. To efekt odwołania złożonego przez najtańszego wykonawcę - Mota-Engil.
Tańszy oferent nie udowodnił, "iż zaoferowana cena nie jest rażąco niska" - twierdzi GDDKiA po tym, jak wybrała propozycję chińskiej firmy na budowę drogi ekspresowej S74 Cedzyna - Łagów. Odrzucona firma już zapowiedziała odwołanie, a to oznacza opóźnienie w podpisaniu umowy.
Pod znakiem zapytania stoi budowa przez chińską firmę drogi ekspresowej S74 Cedzyna - Łagów. Wprawdzie tego wykonawcę wybrała GDDKiA, po tym jak odrzuciła dziewięć innych, w tym tańszego oferenta. Ten już zapowiada odwołanie.
Generalny dyrektor ochrony środowiska częściowo uchylił i zmodyfikował decyzję środowiskową dla budowy S74 przez Kielce, m.in. w części dotyczącej ekranów akustycznych. Co ważne - to nie blokuje wartej ponad 700 mln zł inwestycji.
Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada ogłoszenie w przyszłym roku przetargów na trzy kolejne odcinki drogi ekspresowej S74 w regionie świętokrzyskim. To kolejny deklarowany termin.
Ponad 300 tys. zł brakuje, żeby rozstrzygnąć przetarg na dokumentację dla obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego. Ale większym problemem jest protest mieszkańców domów do wyburzenia. - Będziemy się rzucać pod koparkę - mówi jeden z nich.
GDDKiA montuje dodatkowe siatki zabezpieczające pomiędzy wiaduktami i mostami na drogach dwujezdniowych. Powód jest tragiczny - śmiertelne wypadki z udziałem osób, które chciały pomóc innym.
Szansa na zakończenie procedury wyboru wykonawcy wartego ponad 713,4 mln zł odcinka drogi S74 przez Kielce. Tym razem Krajowa Izba Odwoławcza oddaliła odwołania w tej sprawie.
Niebezpieczne skrzyżowanie na drodze krajowej nr 73 w Stopnicy zastąpi rondo. Na razie będzie zrobiona tylko dokumentacja, bo zabrakło firm chętnych do jego budowy. Chociaż drogowcy zarezerwowali na ten cel ponad 3,5 mln zł.
Drogowcy rozpoczęli prace nad dokumentacją rozbudowy jednej z najważniejszych tras w województwie świętokrzyskim - drogi krajowej nr 78 na Śląsk. Założono jednak, że droga bardzo obciążona tirami, ma mieć tylko jedną jezdnię. Dlaczego?
Najważniejsza i jedna z najruchliwszych dróg w regionie świętokrzyskim, S7 na obwodnicy Kielc, przez miesiąc będzie częściowo zwężona. A w dwa dni nawet chwilowo będzie zamknięta, bo drogowcy ustawią wiadukt 200-tonym dźwigiem.
Przedłuża się procedura wyboru wykonawcy drogi ekspresowej S74 przez Kielce. Okazuje się, że unieważniono wybór najkorzystniejszej oferty, za 713,4 mln zł. A potem ponownie ją wybrano.
Drogowcy ogłosili przetargi na wykonanie opracowań niezbędnych do rozbudowy dwóch odcinków drogi krajowej nr 78, czyli trasy łączącej województwo świętokrzyskie ze Śląskiem. Zapowiedziano też trzeci - dla obwodnicy Nagłowic.
Dopiero w sierpniu może zakończyć się sprawa protestów dotyczących budowy S74 przez Kielce, które złożyli mieszkańcy osiedla Bocianek. Generalny Dyrektor Ochrony Środowiska już po raz czwarty przesunął termin.
Wykonawca przebudowy skrzyżowania w centrum Kielc domaga się od miasta dodatkowych 6,8 mln zł. - Czy będzie mnie stać na dokończenie budowy, tego dziś nie wiem - mówi. Na podobne wsparcie mogą już liczyć wykonawcy prac dla GDDKiA.
Wartą 537,7 mln zł ofertę uznano za najlepszą w przetargu na budowę drogi ekspresowej S74 na odcinku Przełom/Mniów - węzeł Kielce Zachód. To o niemal 300 mln zł taniej, niż szacowali drogowcy.
Wykonawca opóźnionej o trzy lata budowy drogi ekspresowej S7 Chęciny - Jędrzejów domaga się przed sądem zmniejszenia wysokości nałożonych kar. W innym postępowaniu stara się udowodnić, że kontrakt stał się nieopłacalny.
Nie działa co najmniej znaczna część kamer monitorujących ruch na drogach podległych Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Czternastokilometrowy odcinek ekspresowej S7 od węzła Widoma do węzła Szczepanowice w Małopolsce został otwarty w poniedziałek 4 października. Dzięki temu mieszkańcy Świętokrzyskiego szybciej dojadą do Krakowa.
Kilkadziesiąt milionów złotych kary nałożyła GDDKiA na wykonawcę odcinka drogi ekspresowej S7 od Chęcin do Jędrzejowa. Inwestycja zakończyła się trzy lata po pierwszym terminie.
Do czwartku potrwają spotkania z mieszkańcami okolic Sandomierza na temat połączenia województwa świętokrzyskiego i podkarpackiego drogą ekspresową S74. To element przygotowań do wyboru docelowego wariantu i ewentualnie budowy nowego mostu na Wiśle.
To niebezpieczny bubel - tak ekolodzy mówią o węźle na nowej drodze S7 koło Skarżyska-Kamiennej. Wytykają m.in. że ogrodzenie jest niewystarczające, bo to obszar migracji łosi. - Może dojść do tragedii - twierdzą.
Budowa najbardziej oprotestowanej inwestycji drogowej w Kielcach, ekspresowej 74 przez ulicę Jesionową, opóźni się. Właśnie wypadła z tegorocznych planów przetargowych.
Kierowcy z dróg podporządkowanych nie muszą się już tu martwić o bezpieczny przejazd, a piesi o bezpieczne przejście przez jezdnię. Na trzech świętokrzyskich skrzyżowaniach z drogami krajowymi są nowe sygnalizacje świetlne.
Kierowcy najpierw stali w olbrzymich korkach ciągnących się od Suchedniowa, ale jak już wjechali na nową jezdnię, to aż trąbili z radości. W środę drogowcy oddali do użytku ostatni fragment S7 w Świętokrzyskiem - od Skarżyska-Kamiennej do granicy z Mazowszem.
W środę, czyli dzień wcześniej niż pierwotnie planowano, kierowcy pojadą po raz pierwszy nowym odcinkiem drogi ekspresowej S7 od Skarżyska-Kamiennej do granicy województwa mazowieckiego.
Nareszcie! Od czwartku pojedziemy ekspresową "siódemką" od Skarżyska-Kamiennej do granicy z Mazowszem. Kończy się budowa jednej z najważniejszych i najbardziej oprotestowanych inwestycji drogowych ostatnich lat w regionie.
Sześciu wykonawców jest zainteresowanych budową tzw. małej obwodnicy Ostrowca Świętokrzyskiego. Co ważne, tym razem jedna oferta jest bliska kwocie zarezerwowanej na inwestycję przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad.
Spółka Salini, budująca ekspresową "siódemkę" od Chęcin do Jędrzejowa, domaga się rewaloryzacji kontraktu i przesunięcia terminu, choć zakończenie inwestycji jest już opóźnione o rok inwestycji.
Mostostal Warszawa przejął plac budowy pierwszego etapu obwodnicy Morawicy, czyli drogi krajowej nr 73 z Kielc do Morawicy. - To pozwoli na wstępne prace porządkowe pod inwestycję - zapowiada Małgorzata Pawelec, rzeczniczka kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad.
Około 280 tys. zł może kosztować dokumentacja niezbędna do przebudowy starego mostu w Sandomierzu. Drogowcy otworzyli oferty w przetargu na jej wykonanie.
Obwodnica zachodnia Radomia w ciągu trasy S7 została otwarta dla ruchu w piątek rano. Dla Radomia oznacza to wyjazd znacznej części ruchu tranzytowego z miasta, a dla kierowców z innych regionów szybszy przejazd między Warszawą a Krakowem.
Jestem zwyczajnie wkurzony tym, co się dzieje wokół budowy S7 Chęciny-Jędrzejów. Kilka dni temu ogłoszono już trzeci - tak, trzeci - termin zakończenia budowy tej drogi.
Niewykluczone, że budowa opóźnionego odcinka S7 Chęciny-Jędrzejów zakończy się dopiero w 2019 roku, czyli ponad rok później niż pierwotnie planowano. - Jeżeli pogoda pozwoli - zastrzega jednak dyrektor kontraktu.
Największa inwestycja drogowa w regionie, budowa ekspresowej S7 pomiędzy Chęcinami i Jędrzejowem, opóźni się jeszcze bardziej. Nowy termin zakończenia prac upływa w połowie kwietnia, ale już wiadomo, że nie uda się go dotrzymać.
Dobra wiadomość jest taka, że już niedługo podpisana zostanie umowa z wykonawcą kolejnego odcinka drogi S7 od województwa świętokrzyskiego do Krakowa. Zła, że do stolicy Małopolski ekspresową "siódemką" tak szybko nie dojedziemy.
Skarżysko-Kamienna apeluje o montaż tymczasowej sygnalizacji świetlnej na drodze krajowej nr 7. - Kilka tygodni temu zginął tam człowiek - tłumaczy prezydent miasta.
Miasto mocno się spiera z GDDKiA o kształt przyszłej drogi S74 przez Kielce. Jest o co, bo droga ma mieć nawet ponad 50 metrów szerokości
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.