- Co wypada, a co nie wypada, to ja wiem doskonale, i nie mam zamiaru tłumaczyć się z takich rzeczy - twierdzi Grzegorz Małkus, odwołany komendant OHP w Kielcach.
- OHP to instytucja zależna od rządu, więc za naturalne uznaję to, że w pierwszej kolejności sięga po zasoby związane z rządem - twierdzi kielecki radny Michał Piasecki z KO, zarazem nowy wicekomendant kieleckiej jednostki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.