Stowarzyszenie "Bezpartyjni i Niezależni" Kamila Suchańskiego przystąpiło do ruchu Bezpartyjni Samorządowcy, który szykuje się do startu w wyborach parlamentarnych. Będzie budował jego struktury w województwie świętokrzyskim.
Wspólna droga, trzecia droga - pod takim hasłem idzie do wyborów parlamentarnych koalicja PSL i Polski 2050. Oba ugrupowania mają wystawić po 16 kandydatów w wyborach do Sejmu w województwie świętokrzyskim.
Władze świętokrzyskiego PiS proponują swoich kandydatów na senatorów. Największa niewiadoma jest na południu województwa, gdzie obecnie w grze są trzy nazwiska. A niewykluczone, że wygra czwarty kandydat.
Działacze Ludu Świętokrzyskiego związani niegdyś z Solidarną Polską zastanawiają się, na których listach znajdą swoje miejsce. Mają świadomość, że w PiS niekoniecznie będą mile widziani. I podają na to przykłady.
W najbliższych tygodniach szefowie Platformy Obywatelskiej w poszczególnych powiatach przedstawią kandydatów na posłów. Partia obiecuje, że lista będzie zróżnicowana terytorialnie i uwzględniająca parytety.
Obiecywali ujednolicenie kwestii danin i mówili, że mają inne od pozostałych partii podejście do zasad umiejscawiania wiatraków. Przedstawiciele Polski 2050 spotkali się w Kielcach z sympatykami i przedsiębiorcami.
I w Polsce 2050, i w PSL chwalą, że rozbudowane struktury ludowców pomogą obydwu partiom w utworzeniu wspólnej listy, a potem w prowadzeniu kampanii wyborczej. - Hołownia po trzech latach od wyborów prezydenckich ma partię kanapową - ocenia jeden z działaczy PSL.
Znamy wewnętrzną listę kandydatów do Sejmu, którą stworzyli działacze Polski 2050 w Świętokrzyskiem. Miała ona ułatwić władzom w Warszawie układanie listy przed tegorocznymi wyborami do parlamentu.
Copyright © Agora SA