- Uderzenie musiało być tak silne, że ściągnęło z niego ubranie - mówią najbliżsi tragicznie zmarłego mężczyzny.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Wznosząca się nad Bodzentynem Miejska Góra pozostawała miejską nawet wtedy, gdy miasta przy niej nie było. Prowadzi przez nią malowniczy szlak turystyczny.
Zaczyna się rewolucja na rynku pracy. Nie wiadomo, jak długo potrwa. Może miesiącami, a może latami.
PiS zabiegało o współpracę z Grzegorzem Świerczem nie dlatego, że jest świetnym fachowcem. Chodziło wyłącznie o polityczny interes. Po tym, jak go upokorzyli w całej Polsce, powinni zadać sobie pytanie, czy leci jeszcze z nimi pilot.
Lokale Kielce. W samym centrum Kielc, jednak z dala od intensywnego ruchu samochodowego, znajdziemy urocze miejsce - Food Park "Skwer przy Orlej".
- Nie muszę jeździć szybkim wozem czy chodzić w garniturze, żeby pokazać, że nie jestem tylko do garów. Chodzi o to, żeby być po prostu normalnym - mówi Marzena Okła-Drewnowicz, posłanka Koalicji Obywatelskiej.
W piątek o 5 rano kielczanin Marcin Długosz rozpocznie swój samotny ultramaraton. Przebiegnie 130 km. Jego bieg to też apel o pomoc w leczeniu pięcioletniego Miłosza.
Pracownica Ośrodka Pomocy Społecznej w Łoniowie przywłaszczyła 1,3 mln zł. Latami wypłacała na swoje konto fikcyjne świadczenia, m.in. z 500 plus. Nikt tego nie zauważył.
Lokale Kielce. Kolejna pizzeria w Kielcach. Nuda? A może jednak nie! Oczekiwania były ogromne. Zapowiedzi, że to coś innego, że składniki oryginalne, włoskie, że segment premium...
Odkrywamy Świętokrzyskie. To nowy szlak dla pieszych i rowerzystów na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego, wyznaczony śladem kolejki wąskotorowej, która kursowała tam do lat 60. ubiegłego wieku.
Społecznej pracy ma tak dużo, że musiał zamknąć swój rowerowy warsztat. A wspaniała inicjatywa kielczanina znana jest już w całej Polsce. I wciąż się rozwija.
Niemal pół wieku temu doszło do ostatnich wielkich wyburzeń w Kielcach. W śródmieściu zniknął cały kwartał, tzw. Koszyki. Ale drugiej części planu - stworzenia centrum kulturalno-handlowego - nie zrealizowano.
Naprawdę nie pamiętam, żeby do jakiegoś lokalu w Kielcach jeszcze długo po otwarciu ustawiały się takie kolejki. A tak jest w przypadku Piekarni Ormiańsko-Gruzińskiej "Navash".
To jedna z tzw. latarni chocimskich, jakie mieli stawiać rycerze sandomierscy wracający ze zwycięskiej bitwy wojsk hetmana Jana Sobieskiego z Turkami pod Chocimiem w 1673 r.
Poseł Krzysztof Lipiec ma prawo być dumny. Wreszcie znalazł się ktoś, kto w pełni docenił jego umiejętność przemawiania i zdolności przywódcze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.