W restauracji Słoiki nie znajdziemy pizzy ani podpłomyków znanych ze znajdującego się 100 m dalej baru o tej samej nazwie. W otwartym kilkanaście dni temu lokalu menu jest typowo restauracyjne.
Wracał posiniaczony i poparzony, a gdy znów zadzwonili, zrywał się z łóżka w środku nocy i szedł. Gdy pobili mu ojca, krył kumpli. Oddawał im pensję. We wsi wszyscy się ich bali. - Matko Boska, kiedyś cię zabiją! - przeżywała matka. I miała rację.
W Psarach w gminie Bodzentyn znajdowała się szkoła elementarna, w której uczył się niespełna 10-letni Stefan Żeromski. Rodzice wysłali go tu, aby opanował podstawy języka rosyjskiego, wymagane przy przyjęciu do gimnazjum.
- Niestety, w Kielcach nowe nasadzenia zieleni nie są objęte odpowiednią i regularną pielęgnacją, w tym tą podstawową, czyli podlewaniem - pisze w liście do "Wyborczej" Tomasz Kurtek, specjalista od architektury krajobrazu.
Długo czekaliśmy, ale wreszcie jest. Pierwsza w Kielcach restauracja z gruzińską kuchnią, należąca do ogólnopolskiej sieci lokali Chinkalnia, otworzyła się przy Solnej.
Hindusi jeden z modeli produkowali jeszcze kilkanaście lat temu. Kieleccy motocykliści podbijali na nim rajdowe trasy. A żeby go kupić, trzeba było być przodownikiem pracy, albo mieć sporo gotówki. 80 lat temu z linii produkcyjnej kieleckiej fabryki...
- Gdy twojemu dziecku nie idzie, ważne, by je wspierać. Ale nie krzyczeć, bo jeden taki krzyk potrafi czasami wszystko zepsuć - mówi "Wyborczej" Frank de Boer, legenda światowego futbolu.
To najdłuższa świętokrzyska jaskinia, jedna z najtrudniejszych poziomych jaskiń w Polsce. Dla speleologów jej przejście nie stanowi większego problemu. Nam się udało pokonać tylko partię wstępną, zatrzymaliśmy się na Zacisku Murarzy.
Pokrywa włazu studzienki wciąż skrywa mroczną tajemnicę. Zwłoki zabitego funkcjonariusza leżały w środku przez kilka dni. Kto to zrobił, czemu? Czy to sprawa bandy, która "wyrosła" pod parasolem służb? Przez lata nie udało się rozwikłać tej zagadki....
- Cały czas to się przenika. Dziadek rzeźbił, ojciec pisał, rysował i rzeźbił. Nie ma ojca, ja cały czas maluję, dziubię, składam, przerabiam, przycinam. Każdy ma jakąś religię, jedni chodzą do kościoła się modlić, ja się modlę w inny sposób - mówi...
Odkrywamy Świętokrzyskie. Od 2000 r. ten dąb szypułkowy przy ul. Bodzentyńskiej w Suchedniowie jest pomnikiem przyrody. Ma około 250 lat, 20 m wysokości i pień o obwodzie 4,5 m.
- 2 maja 2016 r. minister środowiska w obecności mediów zadeklarował pomoc na rzecz zjednoczenia Świętego Krzyża. Nie wydarzyło się jednak nic, co by nas przekonało, że ten kierunek jest realizowany.
Na dworze upał, a my wsiadamy w samochód i jedziemy 50 km w jedną stronę, żeby zjeść pizzę. Szaleństwo? Może i tak, ale gdy usłyszałem, że w Końskich otworzyła się pizzeria, w której zamontowano piec Calabria (w Kielcach mają go tylko Azzurro i...
"Jestem diabłem i Boga w sercu nie mam" - miał powiedzieć Tadeusz G. żonie uprowadzonego Czesława. Ciała jej męża nie odnaleziono do dziś. Inni pytali: jak to możliwe, że sześć zabójstw, tak blisko siebie, w tak krótkim czasie, a sprawców przez 20...
Odkrywamy Świętokrzyskie. Położony nad rzeką Opatówką Pielaszów (gm. Wilczyce) był 74 lata temu miejscem krwawej bitwy, którą stoczyli z Niemcami żołnierze pierwszego batalionu 2. Pułku Piechoty Legionów Armii Krajowej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.