Miał spędzić w więzieniu pięć lat, ale nie stawił się w zakładzie karnym. Kary jednak nie uniknie: policjanci zatrzymali 73-letniego "Profesora", chemika skazanego za handel ecstasy.
- Zgłaszałam, że te psy nie jedzą od dawna, że są przywiązane do swoich bud. Czemu gmina podjęła interwencję dopiero po 10 dniach? - pyta czytelniczka. W Chęcinach pod Kielcami urzędnicy mówią, że zrobili wszystko, co mogli. Tłumaczą się procedurami.
Do czołowego zderzenia forda i mercedesa doszło w miejscowości Niekrasów (powiat staszowski). Jeden kierowca nie żyje, drugi jest ranny.
W Boże Narodzenie w Kielcach dwóch mężczyzn brutalnie zaatakowało pracowników schroniska dla zwierząt.
- Myślę, że zabójca Magdy nigdy nie zazna spokoju - ocenia psychiatra Paweł Kukiz-Szczuciński. 11-letnia dziewczynka z Kielc została uprowadzona i zabita 17 lat temu.
- Jeżeli pozyskamy informacje wskazujące na potencjalne zagrożenie, to będzie więcej patroli. Jeśli nie będzie takich informacji - to nie będziemy traktować tego wydarzenia jakoś szczególnie - mówi inspektor Zbigniew Nowak, nowy komendant wojewódzki...
Inspektor Zbigniew Nowak zostanie nowym komendantem wojewódzkim policji w Kielcach. W tle odwołania jego poprzednika, Grzegorza Napiórkowskiego, jest sprawa Pegasusa.
Lecą głowy w kierownictwie polskiej policji. Po niecałym roku pracy ze stanowiska komendanta wojewódzkiego w Kielcach ma zostać odwołany Grzegorz Napiórkowski.
- Policja zebrała nie moje ślady hamowania - uważa Mariusz F. Proces apelacyjny trwa przed Sądem Okręgowym w Kielcach.
Funkcjonariusze postanowili zatrzymać rowerzystę do kontroli trzeźwości w gminie Stopnica (woj. świętokrzyskie). Okazał się agresywny, miał przy sobie nóż i młotek. Zaatakowani policjanci użyli broni.
- Policjanci żartowali, że trzeba mnie zamknąć w złotej klatce i żebym tylko pracował - wspomina genialny fałszerz dolarów Wiesław F. - Kiedyś rzucili do mnie: "Pan to wszystkie polskie długi mógłby spłacić". "A to ja je zaciągałem?" -...
Przełom nastąpił kilka dni temu. Najpierw policja ustaliła tożsamość zamordowanego, którego pochowano w Oblekoniu jako "nieustalonego mężczyznę". Potem w Krakowie zatrzymała jego żonę, pasierbicę i znajomego.
"Powikłania, które wystąpiły, nie wynikały z zawinienia jakiejkolwiek osoby, w szczególności z działania, czy zaniechania członków personelu medycznego" - uznała Prokuratura Regionalna w Krakowie i umorzyła śledztwo po śmierci 41-letniej Marioli G.
Policja nie ma wątpliwości: mężczyzna, którego ciało leżało przy drodze w Oblekoniu, to ofiara zabójstwa, a nie wypadku drogowego. Problem w tym, że znaków zapytania jest dużo więcej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.