Najlepszy widok z wymiennikowni
Derejczyk podkreśla, że gdy piec już pracuje, nie czyści się go. - Z tego co pamiętam, przez 20 lat pracy tylko raz się zdarzyło, że piec trzeba było zatrzymać, bo od środka nałożyło się za dużo materiału - opowiada.
Regularnie czyszczona jest za to wymiennikownia, czyli wysoka na mniej więcej 60 metrów konstrukcja przed piecem, gdzie spadająca w rozgrzanym powietrzu mączka mineralna jest podgrzewana, nim trafi do środka. To właśnie z tego miejsca rozciąga się najlepszy widok na cały zakład.
PAWEŁ MAŁECKI
Wszystkie komentarze