Mają własne drinki
MICHAŁ WALCZAK
W lokalu oferują m.in. zupy, sałatki, kanapki oraz polskie ciasta. - Mamy m.in. szarlotkę, sernik i bezę - wylicza Buddhacharya. Baravino nie ma typowego menu.
MICHAŁ WALCZAK
Do wyboru są takie napoje jak: piwo, kawy, koktajle, wino i domowa lemoniada. - Mamy własne koktajle np. o nazwie "Dzień dobry z ginem", z tonikiem, ogórkiem, pieprzem i rozmarynem - opowiada Buddhacharya. Wina w restauracji są z czterech krajów: Hiszpanii, Włoch, Niemiec i Francji. - Współpracujemy również z polskimi winiarzami - dodaje manager Baravino.
Wszystkie komentarze