- Ostatnio pan zebrał cały koszyk muchomorów plamistych, myślał, że to kanie - mówi Justyna Wiecha, grzyboznawca.
- Na kolejną kadencję w radzie już się jednak nie zdecyduję. O fotel prezydenta też się nie będę ubiegał - mówi kielecki radny Maciej Bursztein. Jako jedyny z klubu Bezpartyjni i Niezależni zagłosował za miejskim programem in vitro.
Kilkadziesiąt unikalnych zdjęć z historii miasta znaleziono przypadkowo w urzędniczej szafie. Są doskonałej jakości, choć nie wiadomo, kto jest ich autorem. Przedstawiają m.in. budynki, których już nie ma.
Odkrywamy Świętokrzyskie. To jedno z najstarszych i najpopularniejszych miejsc rekreacji w naszym regionie. Przed wojną jeździły tam specjalne pociągi z Kielc i Radomia.
Po firmie, która zatrudniała kiedyś ponad pół tysiąca pracowników, zostały głównie pozwy w sądach, wściekłość ludzi oraz milionowe długi. A miało być tak pięknie...
Dyplomem, a najlepiej okolicznościowym medalem, powinien marszałek Andrzej Bętkowski nagrodzić dyrektora Wojewódzkiego Domu Kultury w Kielcach Jarosława Machnickiego.
Przez lata kielecki dworzec autobusowy, chociaż chwalony za innowacyjne rozwiązania, popadał w ruinę. Teraz odzyskał blask i zachwyca, chociaż boli, że nie ma tam pamiątek ze starego budynku.
- Transformacja o PGR-ach czy wsiach podobnych do Gnojna zupełnie zapomniała. Nie było żadnych propozycji, poprzednie rządy, nieważnie czy lewicowe, czy prawicowe, zostawiły tych ludzi samym sobie - mówi socjolog Zdzisław Skuza.
Odkrywamy Świętokrzyskie. W tym podworskim parku rośnie sto "Dębów Pamięci" poświęconych oficerom Wojska Polskiego i policjantom zamordowanym w ZSRR. Upamiętniono też tych, którzy zginęli w Smoleńsku.
Mieszczące się tu szkoły ukończyły dziesiątki tysięcy dzieci i młodzieży. Potem przez lata nie było pomysłu na wykorzystanie tego potężnego budynku. Aż do teraz.
Otwierano galerie handlowe, były wiece wyborcze, a dla mnie cudem było dostanie się do lekarza z bolącą ręką. Przez to czekała mnie kosztowna operacja, a sprawności w nadgarstku i tak nie odzyskam.
Lawendową Chatę chciałem odwiedzić jeszcze przed pandemią. Wówczas się nie udało, ale co się odwlecze...
Czy niepełnosprawni umysłowo zostali wykorzystani w fikcyjnych szkoleniach zawodowych finansowanych z funduszy unijnych? - Śledztwo jest kilkuwątkowe - mówi zastępca prokuratora rejonowego w Końskich.
Dopiero dziesięć lat po tym, jak ks. Mariusz W. decyzją Watykanu został usunięty ze stanu duchownego, kuria zawiadomiła prokuraturę o jego dawnych seksualnych przestępstwach.
Oto prosty sposób, jak zniechęcić do siebie przedsiębiorców w czasie kryzysu: ogłoś nabór na 40 mln zł dla firm w potrzebie, rozbudź nadzieje ich właścicieli, a gdy zainteresowanie pieniędzmi cię zaskoczy, powiedz, że nabór trzeba anulować i zacząć od nowa.
Ponad 65 lat temu uroczyście otwarto kielecki zalew przy ul. Jesionowej. 22 lipca, w najważniejsze święto PRL. Ale radość trwała krótko.
Wybory prezydenckie 2020. - Wielu młodych ludzi, usiłujących przebić się przez bariery, które stawiają im różne "tłuste misie", Bosak przekonał. Trzaskowski jest teraz w stanie dotrzeć do nich hasłami o wolności gospodarczej - mówi politolog Witold Sokała.
- Mówili nam, że wyglądamy jak Józef i Maryja - śmieje się Anna Waksmundzka. Ona, jej mąż Piotr i ich osiołki przeszli razem ponad tysiąc kilometrów. Zaczęli we Francji, a skończyli w Górach Świętokrzyskich. Tu założyli farmę.
Też chciałabym iść ze swoją partnerką po ulicy za rękę jak taki działacz PiS z żoną i nie bać się, że ktoś mi za to napluje w twarz.
Nie wiem, czy przed śmiercią przeczytała to, co jej wypisywałam. Żeby zasuwała, że kot na nią czeka. Jest pandemia, telefon Ani zutylizowali.
- Uderzenie musiało być tak silne, że ściągnęło z niego ubranie - mówią najbliżsi tragicznie zmarłego mężczyzny.
Zaczyna się rewolucja na rynku pracy. Nie wiadomo, jak długo potrwa. Może miesiącami, a może latami.
W piątek o 5 rano kielczanin Marcin Długosz rozpocznie swój samotny ultramaraton. Przebiegnie 130 km. Jego bieg to też apel o pomoc w leczeniu pięcioletniego Miłosza.
Pracownica Ośrodka Pomocy Społecznej w Łoniowie przywłaszczyła 1,3 mln zł. Latami wypłacała na swoje konto fikcyjne świadczenia, m.in. z 500 plus. Nikt tego nie zauważył.
A to napisze wiersze o szumiących sosnach i przeżywaniu kaca, a to zaprojektuje pomnik smoleński czy zagra w filmowym apelu. Tylko czy społeczeństwo doceni, że wojewoda świętokrzyski Zbigniew Koniusz tak hojnie dzieli się swoimi talentami?
- Gdy widzimy te trumny wywożone przez szereg ciężarówek, wydawać się może, że śmierć już zakrólowała. Ale musimy znaleźć nadzieję, jakieś pocieszenie. I ja tę nadzieję odnajduję w niedzielnym poranku Zmartwychwstania - mówi biskup Marian Florczyk.
Restauratorzy przygotowują dla szpitali posiłki, firmy szyją maseczki, darują sprzęt medyczny. Bo pomocy i wsparcia potrzebują ci, którzy dziś tę pomoc niosą.
Siedzenia w domu ciąg dalszy. Nie chce mi się codziennie stawać do garów, szukam więc w internecie miejsc, z których jeszcze nie zamawiałem. Tak trafiłem na Pizzerię RIPlej.
Koronawirus. Jeśli w domu nie ma choroby, łatwiej jest się pogodzić z tym, że w jedynym w Starachowicach szpitalu będą leczeni tylko chorzy z koronawirusem. Bo schorowanych żadne argumenty nie przekonają.
Pacjentki do niego lgnęły, bo dawał im poczucie bezpieczeństwa. Misje, które inni skazali na niepowodzenie, kończył zwycięsko. Prof. Wojciech Rokita zmarł niespodziewanie.
Informacja o bardzo dobrych pierogach skusiła nas do wizyty w niewielkim lokalu na Skwerze Ojca Czesława Domańskiego w Chęcinach.
Jeden z najsłynniejszych polskich pisarzy, Jerzy Pilch, przeprowadził się do Kielc. Przyznam, że rozmowa ze słynnym pisarzem była dla mnie mocno zaskakująca. I chociaż nie spodziewałem się, że będzie krytykował miasto, to jednak w wyważone komplementy momentami trudno było uwierzyć.
Jerzy Pilch, jeden z najsłynniejszych współczesnych pisarzy, zamieszkał w centrum Kielc. Pracował nad nową książką, chciał otworzyć wydawnictwo. - Przybywamy z kagankiem literatury - mówił. W niedzielę mija druga rocznica Jego śmierci.
Lokale Kielce. Zwykle bywając w okolicach Kieleckiego Parku Technologicznego, chodziłem zjeść do Bistro Szuflada. Tym razem zdecydowałem się na zmianę. I na bistro Bazylia.
Gdy kilka dni temu dowiedziałem się, że na Górnym Szydłówku otworzył się Bar Com Viet, wzruszyłem ramionami. Kolejny pol-viet, czym się podniecać? - pomyślałem. Wpadła mi jednak w rękę ulotka z menu. I to był bodziec, żeby tam pójść.
Marta żałuje, że zadzwoniła do mamy tamtej dziewczynki. Usłyszała, że jej córka nie widzi, nie przełyka, leży, kości jej się same łamią. A zachorowała o wiele później niż jej dzieci.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Piękny neogotycki kościół zobaczyć można w Jurkowie. Ta położona nad Nidą koło Wiślicy wieś ma też bardzo bogatą historię.
Powołanie zespołu polityki rowerowej w Kielcach to próba połączenia wody z ogniem. Przez lata bowiem słyszałem, jak strony na siebie narzekają, a nie rozmawiają.
"To wszystko mnie już męczy, tzn. to całe porąbane życie, o ile to można nazwać życiem" - napisała w dzienniku Wiktoria. Gdy kobiety z agencji towarzyskich przerwały milczenie, blady strach padł na wielu mężczyzn. Nawet na taksówkarzy i policjantów.
- Kobiety za nim szalały, miał bardzo bujne życie. Był takim rolingstonsem, rockmenem tamtych czasów - uważa prawnuczka skrzypka Mieczysława Jarońskiego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.