Miasto po raz drugi wystawia na licytację nieruchomości przy ul. Stolarskiej i Niecałej w Kielcach. Na tej drugiej działce stoi ponad 100-letnia kamienica.
Sześć projektów dotyczących miejskich nieruchomości, w tym remontów kamienic w centrum Kielc czy siedziby Muzeum Zabawy i Zabawek, zgłosiły Kielce do programu odbudowy zabytków. Nie dostały ani złotówki. Rząd wsparł m.in. kościół św. Wojciecha.
Większość ruder stojących w podwórzu kamienicy przy ulicy Sienkiewicza została już rozebrana. Przy ulicy Kapitulnej została tylko jedna ściana.
Firma deweloperska, która kupiła kamienice w centrum Kielc, przygotowuje się do ich adaptacji i przebudowy. Ale ostateczne decyzje jeszcze nie zapadły.
Z kamienic przy ul. Słowackiego i Śniadeckich odpadają kawałki murów, a założona tam siatka zabezpieczająca wygląda jak worek na kamienie i w żaden sposób nie chroni przechodniów.
Pięć lokali mieszkalnych w przedwojennej kamienicy przy ul. Koziej chce wystawić na sprzedaż miasto. Reszta należy do prywatnego właściciela.
Czy miasto powinno pomagać finansowo właścicielom kamienic w centrum, którzy zechcą je wyremontować? Kiedyś działał taki program.
Licytacja trzech kamienic przy ul. Paderewskiego w Kielcach, która miała odbyć się w środę, 7 lipca, została odwołana. Wpłynęła jedna oferta, ale syndyk jej nie przyjął.
Syndyk masy upadłości wystawił na sprzedaż trzy kamienice przy ul. Paderewskiego, należące do Dorbudu. Cena wywoławcza najdroższej nieruchomości to ponad 5,3 mln zł.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)