Odkrywamy Świętokrzyskie. Gotycka kamienica nazywana Konwiktem Boboli to jeden z pierwszych murowanych domów mieszczańskich w Sandomierzu.
Fontannę zastąpi placyk z małą sceną otoczoną półkolistą pergolą. Odtworzony ma zostać przepust fosy parkowej, który znajduje się obecnie w fatalnym stanie. A to nie koniec.
Zniszczone drzwi, powybijane okna, powyrywane metalowe elementy pieców i przewody elektryczne, wulgarne napisy na ścianach - zespół pałacowy w Piotrkowicach koło Chmielnika jest od pięciu lat systematycznie dewastowany.
- 800 metrów na spotkania, koncerty, wystawy. Za parę lat to będzie perełka - mówił przed budynkiem dawnej synagogi Bartłomiej Sienkiewicz, który właśnie pożegnał się ze stanowiskiem ministra kultury i dziedzictwa narodowego.
Złotego dukata hamburskiego z 1648 r., z wizerunkiem Madonny z dzieciątkiem, znaleźli w Górach Świętokrzyskich poszukiwacze ze Świętokrzyskiej Grupy Eksploracyjnej. A to nie jedyne odkrycie.
Pochodzące prawdopodobnie z XVIII wieku piwnice pod kamienicą przy ul. Orlej 4 w Kielcach wpisane zostały do rejestru zabytków województwa świętokrzyskiego. Zabiegało o to Stowarzyszenie Kieleckie Inwestycje.
Wybory samorządowe 2024. Banery wyborcze dwóch kandydatów na prezydenta oraz kandydata na radnego sejmiku wiszą na zabytkowych kamienicach przy kieleckim Rynku. Policja wszczęła postępowanie w sprawie baneru starosty na zabytkowym budynku w Jędrzejowie.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Ten dworek pochodzi z początku drugiej połowy XIX wieku. Znajduje się w samym centrum Kielc, a zbudowali go Chmielewscy, dzierżawcy folwarku Piaski.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Wysoką wieżę obserwacyjną rozebrano po wojnie, miejsce wozów strażackich zajęły karetki pogotowia. O tym, że była to niegdyś siedziba Ochotniczej Straży Ogniowej w Kielcach, świadczą już tylko tablice pamiątkowe.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Hotel "Versal" w Kielcach otwarty został jeszcze przed pierwszą wojną światową. Na początku drugiej znajdująca się w nim kawiarnia była dla kielczan nie tylko miejscem towarzyskich spotkań.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Na spichlerzu przy ul. Zamkowej zachowała się tablica z czarnego marmuru, informująca, że wybudował go w 1752 r. biskup krakowski Andrzej Stanisław Kostka Załuski.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Budowę willi widział z pewnością gimnazjalista Stefan Żeromski. Po latach mieszkającego w niej dyrektora wspominał jako "srogiego (z wierzchu) tyrana, a niedołężnego w gruncie rzeczy safanduły".
Rada miasta jednogłośnie zgodziła się na zwolnienie z podatku od nieruchomości w zamian za remont elewacji w centrum Kielc. Radni pytań mieli niewiele, była za to jedna rada.
Odkrywamy Świętokrzyskie. To jeden z najładniejszych dworków w Sandomierzu. Chciał go kupić Jarosław Iwaszkiewicz, często gościł w nim inny pisarz - Andrzej Strug.
"Wspaniały pałac Dembińskich w Górach Pińczowskich na Ponidziu kiedyś naprawdę zachwycał, a teraz ta perła architektury sypie się na naszych oczach i popada w ruinę" - alarmuje czytelnik.
Pochodzący z drugiej połowy XIX wieku dworek w Chocimowie (gm. Kunów) zwyciężył w konkursie "Nasz Zabytek" prowadzonym przez Fundację Most the Most. Zgłoszonych zostało do niego 26 zabytkowych obiektów z województwa świętokrzyskiego.
Rozpoczął się remont zabytkowego ogrodzenia placu okalającego Dworek Laszczyków przy ul. Jana Pawła II w Kielcach. Znajdowało się już w fatalnym stanie.
Chociaż inwestor zmienił projekt, miasto nadal nie chce zgodzić się na lex deweloper przy ul. Silnicznej w Kielcach. Zdecydował negatywny głos konserwatora zabytków, bo opinia gminnej komisji urbanistyczno-architektonicznej tym razem nie była negatywna.
Po decyzji konserwatora zabytków wrak unikalnego pojazdu bergepanther, wydobyty w Bieleckich Młynach przez prywatne muzeum za ok. pół mln zł, wyjechał do Warszawy. Trafi do państwowego Muzeum Wojska Polskiego.
Kielce znów zostały potraktowane po macoszemu przy podziale pieniędzy z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. W jego drugim etapie dofinansowanie przyznane zostało tylko dla jednego, najtańszego projektu ze stolicy województwa świętokrzyskiego.
Unikalny pojazd Bergepanther, wyciągnięty w Bieleckich Młynach, wyjedzie z regionu świętokrzyskiego. Nie trafi jednak do prywatnego muzeum, które wyłożyło pół miliona złotych na jego wydobycie, a do Muzeum Wojska Polskiego w Warszawie. Okoliczności są przy tym niezwykłe.
Nadal nie wiadomo, gdzie trafi unikalny pojazd Bergepanther, wydobyty kilka dni temu z Czarnej Nidy w Bieleckich Młynach. Starosta kielecki sugeruje, że wrak powinien pozostać w regionie, a dokładniej - w Muzeum im. Orła Białego.
"Rozrosły się one w niekontrolowany sposób, zagłuszając drzewa wartościowe, zacierając układ parku, niszcząc zabudowania, przy których rosną" - przekonuje świętokrzyski wojewódzki konserwator zabytków. To w związku z planami wycinki ok. 160 drzew z zabytkowego parku.
Nie tylko wnętrza budynku pałacyku przy ul. Jana Pawła II, dawnej willi dyrektora gimnazjum, być może zostaną zmienione. Muzeum Narodowe na początek chce przygotować projekt, pierwszy formalny krok został już zrobiony.
Budynki po dawnym szpitalu MSWiA nie zostaną objęte ochroną konserwatorską. A to oznacza, że do nowego właściciela należeć będzie decyzja, co dalej z nimi zrobić. Przetarg na sprzedaż ogłoszony zostanie w przyszłym tygodniu.
Nie wyjaśniła się przyszłość zabytkowego pałacyku Bukowskich przy ulicy Ogrodowej. Wiadomo tylko, że na razie nie zostanie sprzedany.
Gmina Strawczyn będzie musiała obowiązkowo wziąć się do uporządkowania i zabezpieczenia przydworskiego parku w Promniku. To pokłosie wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. W tle jest spór o to, czy park zabytkiem jest, czy nie jest.
Od pięciu lat dworek w Siedlcach stoi opuszczony i niszczeje. - Jesteśmy zainteresowani jego odrestaurowaniem, ale nie wolno nam inwestować w coś, co jest pod znakiem zapytania - mówi burmistrz Chęcin Robert Jaworski.
Sześć projektów dotyczących miejskich nieruchomości, w tym remontów kamienic w centrum Kielc czy siedziby Muzeum Zabawy i Zabawek, zgłosiły Kielce do programu odbudowy zabytków. Nie dostały ani złotówki. Rząd wsparł m.in. kościół św. Wojciecha.
118 milionów złotych ma trafić z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków do województwa świętokrzyskiego na 213 inwestycji. Za te pieniądze wyremontowane zostaną m.in. budynki diecezji sandomierskiej i Sąd Biskupi w Kielcach.
Minister kultury uchylił wpis do rejestru zabytków dawnych koszar na kieleckiej Bukówce. Powołuje się przy tym na "brak możliwości usunięcia wad" w zaskarżonej decyzji konserwatora zabytków i poprzedzającym ją postępowaniu.
Starostwo Powiatowe w Kielcach ogłosiło przetarg na opracowanie dokumentacji projektowo-kosztorysowej będącej pierwszym krokiem do rewitalizacji zabytkowego Zespołu Pałacowego w Łopusznie.
Miasto nie rezygnuje z pomysłu sprzedaży pięknego, zabytkowego pałacyku Bukowskich przy ulicy Ogrodowej. W lipcu odbędzie się druga licytacja tej nieruchomości, pierwszą odwołano, bo nikt się nie zgłosił.
Jeden z najbardziej charakterystycznych budynków przy ul. Sienkiewicza w Kielcach - kościół ewangelicko-augsburski Świętej Trójcy - przez kilka godzin wyglądał wyjątkowo atrakcyjnie. Wszystko za sprawą architektonicznych warsztatów iluminacji.
- Dwór Karscha, datowany po poł. XIX w., ma bogatą historię, związaną z kolejnymi jego właścicielami oraz miastem Kielce. Jest ważnym obiektem dla historii miasta i powinien być zachowany - uważa Joanna Modras, świętokrzyski wojewódzki konserwator zabytków.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Kamienicę przy ul. Wesołej 25 w Kielcach zbudował na przełomie XIX i XX wieku piekarz Antoni Suliga. Ma ciekawą i bogatą historię, dziś jednak stoi upuszczona i coraz bardziej niszczeje.
Stojący przy ul. Ogrodowej, piękny, ale znajdujący się obecnie w złym stanie technicznym pałacyk z XIX w. nie może być wyremontowany za pieniądze z Rządowego Programu Odbudowy Zabytków. - Jeżeli nie zainterweniujemy, ten budynek się rozsypie - uważa kielecka radna.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Te dwie kamienice Kielce zawdzięczają architektowi Franciszkowi Ksaweremu Kowalskiemu, który przez 30 lat był budowniczym gubernialnym i projektował wiele budynków w mieście.
Po raz kolejny olbrzymia reklama zasłoniła zabytkowy młyn przy ul. Krakowskiej w Kielcach. Stało się tak, chociaż zastrzeżenia ma konserwator zabytków, a w mieście obowiązuje uchwała krajobrazowa. Urzędnicy obiecują to sprawdzić.
Odkrywamy Świętokrzyskie. Chroni przed powodzią, a także przed suszą, jest patronem tonących, szczerej spowiedzi i dobrej sławy. W centrum Kielc mamy cztery figury św. Jana Nepomucena.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.