W ubiegły piątek przypadał Światowy Dzień Pizzy. Jako gorliwy pizzarianin nie mogłem dnia świętego nie święcić. Skorzystałem też z okazji, by spróbować pizzy z miejsca, w którym jeszcze nie jadłem. To Pizza Pub Ghiootto na ulicy Żytniej.
Rozpoczęła się czwarta edycja Festiwalu Smaku. Bierze w nim udział 25 restauracji i kawiarni. A to oznacza, że do piątku za przystawkę i danie główne zapłacimy tam 20 zł, a za deser i napój 10 zł. Zobaczcie, jakie dania serwować będą restauracje biorące udział w festiwalu.
24 kieleckie restauracje i kawiarnie wezmą udział w czwartej edycji Festiwalu Smaku. Od poniedziałku, 5 lutego do piątku, 9 lutego spróbować będzie można tam potraw w promocyjnych cenach.
Gdyby dwa lata temu ktoś powiedział mi, że będę opisywał takie miejsca, pewnie zadławiłbym się ze śmiechu jedzoną akurat golonką. Smaki mi się jednak zmieniają i chociaż golonka pozostaje jedną z moich ulubionych potraw, to coraz częściej sięgam też po dania stojące z drugiej strony barykady.
Smacznych dań polskiej kuchni można spróbować w nowej jadłodajni Familijny Wypas w Kielcach. Lokal został otwarty przy ulicy Głowackiego 1.
W Rockabilly Steakhouse & Whisky Bar bywam często. Co czwartek w ramach Klubu Intelektualno-Gastronomicznego degustujemy tam wódki premium w cenach promocyjnych (wstęp dla wszystkich pełnoletnich chętnych bezpłatny), ale lubię tam też posiedzieć przy jedzeniu. Tym bardziej, że jakiś czas temu menu zostało odświeżone, w ofercie zostały steki i burgery, ale pojawiło się kilka nowych pozycji.
Długo na to czekałem, ale w końcu jest! Ukraińska Kuchnia otworzyła się niedawno na kieleckim deptaku, tuż nad Silnicą, w miejsce lokalu Kanapki na Gorąco. Dwie przesympatyczne Ukrainki menu oferują na razie krótkie, małe miejsce nie pozwala na zbytnią fantazję, ale kilka ciekawych potraw można już zjeść.
Z góry Państwa przepraszam, że znowu będzie o pizzy, ale tej naprawdę nie wolno przegapić. W listopadzie przy ulicy Sandomierskiej w Kielcach otwarto lokal Piri Piri. Przyznaję, że mignęła mi gdzieś informacja o tym i... zapomniałem o niej. W końcu Kielce słyną z dużej ilości pizzerii, otwarcie kolejnej przestaje być wielką atrakcją.
O restauracji Monte Carlo pisałem chyba z rok temu. Warto ją jednak przypomnieć, bo to jedno z najlepszych miejsc w regionie, wielokrotnie nagradzane (m.in. 100 Best Restaurants, Gault&Milleau, Korona Smakosza) i serwujące cudowną polską kuchnię.
W związku z remontem mieszkania postanowiliśmy wymienić meble. Pojechaliśmy więc na ulicę Olszewskiego, a tam, przy wejściu do budynku z ekspozycją, wpadł mi w oko szyld "Bistro Szuflada".
Kiedyś mieściła się tam Primavera. Nowy właściciel odmienił to miejsce nie do poznania. W Bluu Caffe jest bardziej nastrojowo i dominuje klimat prowansalski.
Planowałem w tym "Magazynie" recenzję wizyty w nowym bistro Pogaduchy. Niestety w poniedziałek w południe menu ograniczało się do kapuśniaku i racuchów. Lubię krótką kartę, ale bez przesady. Poszliśmy więc do jadłodajni Sprint przy ulicy Złotej, ale tam nie można płacić kartą. Wtedy przypomniałem sobie, że nie opisywałem jeszcze jadłodajni Tempo przy ul. Paderewskiego.
Czekałem na ten lokal z utęsknieniem. Jedna z najlepszych krakowskich kawiarni i cukierni w Kielcach? Poproszę! La Baguette słynie pod Wawelem z pysznych tart na kruchych, maślanych spodach, ma też ciastka i torty oraz kanapki.
Domowe konfitury, ręcznie robione masło orzechowe i delikatne kruche ciasto, to elementy jednej z aż około czterdziestu tart, których spróbować można w nowej cukiernio - kawiarni La Baguette przy ulicy Silnicznej 13
Calimero Cafe to niewielki lokal przy ulicy Solnej, przez ścianę sąsiadujący z restauracją Karola Bieleckiego. Jako jedni z pierwszych w Kielcach oferowali śniadania. Lubię tam wpaść, gdy jestem w pobliżu, chociaż najczęściej tylko wpadam, by po chwili ruszyć dalej, trzymając w ręku jedną z ich kanapek.
W Miejskim Centrum Kultury będzie coś dla ducha, a w jego okolicach - dla ciała. I to najlepszej jakości. Drugi Skarżyski Street Food Festival towarzyszy II Międzynarodowemu Forum Inwestycyjnemu oraz Pracowni Miast w Skarżysku-Kamiennej.
Gdy w miejscu pizzerii Kilo Mąki na rogu ulic św. Leonarda i Wesołej otwierał się lokal sygnowany przez Kurta Schellera, byłem bardzo ciekaw, co zaoferują. Jest on bowiem wyjątkowy z dwóch powodów. To pierwszy w kraju lokal franczyzowy Kurta, a po drugie - szefem kuchni został Tomek Nowak, który wcześniej szefował restauracji Boho i Azzurro.
W lokalu po restauracji Blikle przy ulicy Sienkiewicza zaczęła działać nowa restauracja o nazwie Baravino. To miejsce, gdzie mamy się zrelaksować i cieszyć z wolnego czasu.
Niedzielna pogoda nie zachęcała do spacerów, więc stwierdziłem, że może by wsiąść w samochód i wyskoczyć gdzieś poza Kielce. Od jakiegoś czasu obserwowałem na Facebooku profil piekoszowskiej Jadłodajni "Duży Talerz", na którym zdjęcia kusiły klasyką kuchni polskiej. Raptem 10 minut jazdy, więc...
Nowa pizzeria "Monte di Procida" została otwarta w Kielcach przy ulicy Wesołej. Właścicielami są Anna Krzysiek i jej mąż Włoch Teo Fabozzi.
Dania tradycyjne, staropolskie, ale z nowoczesnym powiewem, koncerty chopinowskie i wnętrza, które mają ponad 100 lat. To elementy, które mają wyróżniać, otwartą ponownie po latach, w hotelu Bristol przy ul. Sienkiewicza restaurację Szmaragdowy Bristol.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.
Dzisiejsza gazeta (e-wydanie)